Czy wiecie, że w starożytnych Chinach, muzyka, taniec i poezja stanowiły nierozłączne trio? Każdy taniec był dostosowywany choreograficznie do unikalności utworu i jego tekstu. Zarówno podczas tworzenia, jak i realizacji, każdy element odgrywał swoją rolę, aby jednym tchnąć życie w drugi. Wynikiem była doskonała harmonia.
Znajdując sposób, by poczuć to coś
Co roku podczas sezonu prób (mniej więcej od czerwca do grudnia), spędzamy sześć miesięcy na nauce i doskonaleniu tańca, na nadchodzące tourne. Numerem jeden na liście priorytetów jest dbanie o całą choreografię i synchronizacji. Kiedy to wszystko zostaje osiągnięte, przychodzi czas a dodanie magicznego dotyku - odczucia lub wewnętrznej istoty, każdego utworu.
Dla mnie, istnieje wiele sposobów, aby zainspirować się do zatańczenia tańca. Czy to seria ruchów, które uważam za bardzo płynne i zabawne. Czy też melodia tak wspaniała, że odkrywam iż nucą ją po wyjściu z pracowni, pod prysznicem, i nawet gdy kładę się spać.
Definitywnie, są chwile, kiedy taniec wydaje się być jak idealna siostra ze starożytnego chińskiego poematu. Wtedy czuję połączenie, odczucie, które wykracza poza wodze fantazji.
Poezja w Shen Yun
Faktycznie, wielu tancerzy Shen Yun zostało bezpośrednio zainspirowanych klasycznymi chińskimi wierszami. Lojalność Yue Fei (inscenizacja z 2007) pochodzi z dzieł własnych generała z czasów dynastii Song - niespokojnej aczkolwiek niestrudzonej "Rzeki spływającej czerwienią"; wersety poematu zostały wkomponowane w wyświetlane na scenie tło. Akt przedstawienia z 2006 Mulan dołącza do bitwy jest opowiedzianą na nowo Balladą o Mulan - poematem pochodzącym z VI w.
Od czasu do czasu, kiedy odnoszę wrażenie, że jestem pozbawiona natchnienia, sięgam po starożytne wersety. Z nich czerpię zapał, poczucie piękna i nastawienie, którego poszukiwałam.
'雲想衣裳花想容,春風拂檻露華濃'
Jako wprowadzenie do aktu "Damy z pałacu Tang" nasz (nie chiński) konferansjer recytuje wiersz najsłynniejszego poety z dynastii Tang, być może największego chińskiego poety wszechczasów - Li Bai. Oto jak chciałabym go przetłumaczyć:
Chmura rozciąga swe długie powłóczyste szaty, i rozkwita jej piękna twarz,
Wiosenne wiatry wpadają przez otwarty balkon, wszystko migocze spowite pełną wdzięku rosą.
Ilekroć słyszę te słowa odbijające się echem od kurtyny, gdy stoję na scenie ubrana w powłóczyste szaty, czekając na rozpoczęcie się aktu, od razu czuję się natchniona. I zastanawiam się, czy widzowie wiedzą, że po drugiej stronie kurtyny też jest ktoś, kto tego słucha i też to sobie wyobraża?
Betty Wang
Tancerka
Od poezji do tańca
November 6, 2014