Zespół artystyczny Shen Yun powrócił do teatru im. David'a H. Koch'a w Lincoln Center na serię siedmiu spektakli, rozpoczynających się 18 kwietnia, na widowni zasiądą członkowie rodzin królewskich, nowojorska elita korporacyjna i gwiazd.

David H. Koch oglądał występ Shen Yun w Lincoln Center 19 kwietnia. Wiceprezes Koch Industries przekazał 100 milionów dolarów dla nowojorskiego baletu w 2008 roku na renowację Teatru Stanowego w Nowym Jorku w Lincoln Center. Wtedy to teatr otrzyma imię darczyńcy - Teatr imienia David'a H. Koch'a.

Gwiazdy goszczące na spektaklu Shen Yun

Jessye Norman jeden z największych na świecie, najsłynniejszych śpiewaków operowych, oglądał występ zespołu artystycznego Shen Yun w godzinach wieczornych w dniu 20 kwietnia.

Następnego popołudnia aktorka i producentka Meg Ryan wraz ze swoją adoptowaną córką chińskiego pochodzenia, zasiadała na widowni podczas popołudniowego występu Shen Yun.

Birmańska księżniczka: Shen Yun to zjawisko na skalę ogólnoświatową

Księżniczka z Birmy Ying Sity przybyła na premierę spektaklu Shen Yun w Lincoln Center, 18 kwietnia br. Jest córką księcia Shwe Thaike, pierwszego prezydenta Unii Birmy i księżnej Hearn Hkam. Po przejęciu władzy przez generała Ne Win w 1962 roku, wystąpiła o azyl w Tajlandii a następnie przybyła do Stanów Zjednoczonych.

"Myślę, że to jest coś na skalę ogólnoświatową", powiedziała po spektaklu. "To się dzieje wszędzie. To jest piękne ... Myślę, że na całym świecie, będzie to bardzo popularne."

Rosyjska hrabina: "Życzę Wam całego świata"

Hrabina Bobrinskoy, której zmarły mąż Nikolay był pra-pra-prawnukiem rosyjskiej carycy Katarzyny Wielkiej, oglądała Shen Yun 20 kwietnia.

"Już po raz drugi widziałam występ Shen Yun i zaczynam go rozumieć, bo po raz pierwszy jest się po prostu oszołomionym pięknem tańca" powiedziała hrabina Bobrinskoy.

"Piękno tancerzy Shen Yun i ich technika jest niewiarygodna. Przyglądałam się temu bardzo krytycznym okiem, ponieważ uczyłam się baletu, więc wiem jakie są jego wymagani, a to co widzę... Po prostu nie mogę w to uwierzyć."

"Nigdy nie mieszkałam w Rosji, ponieważ nie przeżyłabym tam. Dokładnie to samo dzieje się w dzisiejszych Chinach ... Widzisz bitwę zła i dobra", powiedział hrabina Bobrinskoy. "I wiem, że dobro w końcu zwycięży, więc mam nadzieję, że wygracie. Mam nadzieję, że wygracie. I życzę wam całego świata. Dziękuję."